Cześć wszystkim. Jestem Mateusz, mam 17 lat i od mojego pierwszego dnia walczę o życie. W mojej drugiej dobie życia przeszedłem operację serca, która uratowała mi życie i dała mnie i moim rodzicom nadzieję. Od tamtego czasu walczę, mimo trudności i kłód rzucanych pod nogi, przez moje serce. W roku 2008, mój stan zdrowia drastycznie się pogorszył. Nie potrafię sobie wyobrazić momentu, kiedy moi rodzice usłyszeli  słowa: „To jest koniec, nie można już nic zrobić, proszę zabrać wszystkie rzeczy dziecka.” Wszyscy modlili się o cud, który się wydarzył.

Od tamtego momentu minęło prawie 14 lat, a ja staram się cieszyć każdym dniem. Mam wsparcie mojej rodziny, przyjaciół, lekarzy i wielu innych osób. To dzięki nim wiem, że mam dla kogo żyć i dla kogo walczyć.

9 miesięcy temu, moja wydolność serca bardzo się pogorszyła, a dodatkowo lekarze z Niemiec, nie są w stanie pomóc w moim dalszym leczeniu, dlatego moi rodzice szukają pomocy gdzie się tylko da i znaleźli klinikę w  Bostonie gdzie lekarze po przeanalizowaniu dokumentacji i badań stwierdzili że jest jeszcze szansa i mają plan jak mi pomóc , liczy się czas dopóki jestem jeszcze w stanie i mam siłę wybrać się w tak daleką podróż. Codziennie budzę się z myślą: „Co dalej? Czy wszystko aby na pewno się uda?”. Leczenie w Bostonie jest bardzo drogie dlatego proszę Was o wsparcie i pomoc abym mógł  po prostu dalej żyć. Wylot do Bostonu na operację serca mamy już 12 czerwca. Za każdą pomoc dziękuję.

Mateusz


Zbiórka dla Mateusza odbędzie się w niedzielę 23 kwietnia 2023 roku

Myśl

Nie ten jest biedny, kto posiada mało, lecz ten, kto pragnie więcej | Erich Fromm

110674
Dzisiaj: 4
Wczoraj: 16
Ten miesiąc: 779